tel. 67 215 37 17
Ibanez RGR52ET-BK to instrument stworzony z myślą o gitarzystach, którzy nie uznają kompromisów. Wyróżnia się nie tylko mroczną estetyką, ale przede wszystkim konstrukcją nastawioną na stabilność stroju, pełną kontrolę nad brzmieniem i wyjątkową wygodę gry. To narzędzie dla tych, którzy oczekują od gitary elektrycznej gotowości do ciężkiej pracy – zarówno w warunkach studyjnych, jak i na scenie.
Gitara od pierwszego kontaktu robi wrażenie spójnością projektu. Czarny połysk korpusu w połączeniu z równie ciemnym osprzętem tworzy instrument, który nie potrzebuje dodatkowych ozdobników, by przyciągać uwagę. To klasyczna, niemal industrialna surowość, która dobrze współgra z estetyką nowoczesnego metalu, ale nie zamyka się w jednym gatunku.
Korpus wykonano z nyatohu – drewna, które coraz częściej gości w gitarach z wyższej półki. Charakteryzuje się ono ciepłym, lekko zaokrąglonym brzmieniem, przy jednoczesnym zachowaniu stosunkowo niskiej wagi. W praktyce oznacza to większy komfort podczas dłuższych sesji – zarówno stojąc, jak i siedząc.
Gryf z klonu, osadzony w korpusie z precyzją typową dla Ibaneza, zapewnia szybki i responsywny feeling. Wykończono go z myślą o technicznej grze – profil jest smukły, idealny dla tych, którzy pracują nad szybkością i dokładnością. Na palisandrowej podstrunnicy (a ściślej – z hebanu Macassar) znajdziemy 24 progi Jumbo, co pozwala na swobodne poruszanie się w całym zakresie skali. Znaczniki? Tylko białe kropki na bocznej krawędzi – ukłon w stronę tych, którzy cenią sobie czystość formy i brak rozpraszaczy.
Wszystko to składa się na instrument, który wygląda tak, jak gra – zdecydowanie, celnie i bez zbędnych ozdobników.
W świecie gitar elektrycznych detale techniczne potrafią przesądzić o tym, czy instrument stanie się codziennym narzędziem pracy, czy jedynie okazjonalną ciekawostką. W przypadku Ibaneza RGR52ET-BK mamy do czynienia z konstrukcją, w której każdy element został dobrany z myślą o niezawodności, ergonomii i precyzji.
Zaczynamy od skali – klasyczne 25,5 cala (648 mm) to układ znany i lubiany przez gitarzystów grających w strojeniach standardowych oraz tych, którzy schodzą nieco niżej. Taka długość menzury gwarantuje dobrą odpowiedź na mocniejsze ataki kostką oraz klarowność dźwięku nawet przy niższych rejestrach. W połączeniu z 24 progami Jumbo otrzymujemy pełny zakres oktaw, gotowy zarówno do riffowania, jak i solówek z rejonu najwyższych dźwięków.
Szerokość siodełka wynosi 43 mm – komfortowo dla tych, którzy szukają równowagi pomiędzy precyzją a przestrzenią pod palcami. Gryf nie męczy ręki przy szybkiej grze, a równocześnie daje wystarczająco miejsca dla tych, którzy lubią bardziej klasyczne podejście do chwytów i akordów.
Na uwagę zasługuje również mostek Evertune – rozwiązanie, które z definicji eliminuje problem rozstrajania się instrumentu. System ten, choć technicznie złożony, w praktyce daje niesamowitą stabilność nawet przy intensywnej grze. Dla gitarzystów grających koncerty, nagrywających tracki rytmiczne na klik, czy po prostu oczekujących niezawodności – to nieoceniona funkcja. Nie trzeba co chwila sprawdzać stroju, bo gitara po prostu trzyma się swojej intonacji.
Całość wieńczy czarny osprzęt, który nie tylko komponuje się z designem, ale również podkreśla charakter instrumentu – skupionego, ciemnego, bezkompromisowego. Każdy detal – od kluczy po śrubki – ma tu swoje uzasadnienie i miejsce.
Współczesne brzmienie nie znosi półśrodków. Dlatego w modelu RGR52ET-BK Ibanez postawił na sprawdzone i cenione w środowisku nowoczesnych gitarzystów rozwiązanie: Fishman Fluence Modern Humbuckery – jeden z najciekawszych wyborów, jeśli chodzi o aktywne przetworniki.
W pozycji gryfowej znajdziemy Fluence Modern Alnico – przetwornik oferujący pełne, dynamiczne i nasycone brzmienie, idealne do cięższych partii rytmicznych oraz czystych dźwięków, które mają zachować charakter, ale bez przebarwień. W mostku zamontowano natomiast wersję Ceramiczną, która cechuje się większą agresją, ostrzejszym atakiem i wysoką klarownością – to setup wręcz stworzony do grania palm mutów, technicznych riffów i wyraźnych solówek przebijających się przez miks.
Całość działa w aktywnym układzie elektronicznym, co przekłada się na bardzo niski poziom szumów i spójne, mocne brzmienie niezależnie od głośności. Co ważne, elektronika Fishmana pozwala na coś więcej niż tylko mocne sygnały – potencjometr głośności działa w trybie push-pull, dając dostęp do alternatywnej charakterystyki brzmieniowej (tzw. “voice switching”). W praktyce oznacza to dwie barwy z jednego przetwornika – od nowoczesnego hi-gainu, po bardziej klasyczne, pełniejsze brzmienie.
Potencjometr tonu oraz 3-pozycyjny przełącznik przetworników to układ prosty, ale bardzo funkcjonalny. Każdy ruch ma znaczenie, a ustawienia dają szeroki zakres możliwych brzmień – od potężnego dołu i środka, po jasną górę z mocnym atakiem. Tu nie ma miejsca na przypadek – wszystko działa dokładnie tak, jak powinno.
Już po kilku minutach z Ibanezem RGR52ET-BK staje się jasne, że mamy do czynienia z instrumentem zaprojektowanym z myślą o intensywnym graniu. Gitara nie tylko dobrze leży w rękach – ona wręcz zachęca do szybkiego przebiegania skal, szarpania riffów z pełną mocą i eksperymentowania z artykulacją. Czucie gryfu, wygoda ręki i równomierność działania strun – wszystko tu pracuje na korzyść gitarzysty.
Jednym z najbardziej odczuwalnych atutów jest mostek Evertune, który w praktyce eliminuje konieczność ciągłego dostrajania instrumentu. Gitara pozostaje w stroju niezależnie od warunków – wilgotności, temperatury czy intensywności gry. W warunkach scenicznych to prawdziwy game changer – skupiasz się wyłącznie na grze, nie na walce ze strojem.
Do tego dochodzi niesamowita responsywność przetworników Fishman Fluence. Nie trzeba wielkiej siły, żeby wyciągnąć z nich pełnię brzmienia. Nawet przy lekkim ataku sygnał jest wyraźny i pełny. Przy grze z większym pazurem – nie ma mowy o przesterze tonów w niekontrolowaną miazgę. Każda nuta, nawet w ciężkim downstroke’u, zachowuje swoje kontury i wybrzmiewa z charakterystyczną czystością.
Gitara wyraźnie „siedzi” w miksie – co ważne zarówno na scenie, jak i w studio. Brzmienie jest zwarte, nieprzeładowane i świetnie reaguje na różne ustawienia wzmacniacza i efektów. Działa z headami lampowymi, ale też z cyfrowymi modelerami – i w każdym przypadku zachowuje własną tożsamość.
Wreszcie – komfort gry. Gryf jest szybki, ale nie zbyt cienki. Idealny do sweepów, legato i tappingu. Podstrunnica z hebanu Macassar daje wrażenie twardości i pewności pod palcami, a progi Jumbo pozwalają na swobodne vibrato i bendingi bez nadmiernego wysiłku.
To nie jest gitara, która wybacza wszystko – ale daje ogromne możliwości tym, którzy chcą wycisnąć z niej maksimum.
Ibanez RGR52ET-BK to instrument, który od samego początku komunikuje jedno – jest gotowy na wszystko, byle nie na półśrodki. Nie będzie najlepszym wyborem dla miłośników vintage’owego brzmienia, nie zadowoli też tych, którzy szukają klasycznego designu rodem z lat 60-tych. Ale jeśli grasz nowocześnie, szukasz precyzji, stabilności stroju i chcesz mieć brzmienie, które przebija się niezależnie od sytuacji – ten model trafia w punkt.
To gitara dla gitarzystów metalowych, djentowych, post-hardcore’owych i progowych – wszystkich tych, którzy potrzebują ciężkiego, ale kontrolowanego dołu, klarownego środka i szklistej góry. Świetnie odnajdzie się też w rękach shredderów – dzięki wygodnemu gryfowi, stabilnemu mostkowi i bezproblemowemu dostępowi do najwyższych progów.
Sprawdzi się zarówno na scenie, jak i w studio. Szczególnie u tych, którzy stawiają na spójność brzmienia między koncertem a nagraniem. Evertune i aktywna elektronika Fishman sprawiają, że nie trzeba walczyć z instrumentem – wystarczy grać.
Jeśli Twoim celem jest techniczna precyzja, tonalna wszechstronność i bezkompromisowy wygląd – RGR52ET-BK odpowie z dokładnie taką samą stanowczością.